- Z jednej strony mamy pana Trzaskowskiego, który będzie robił to co robi, gdy był członkiem rządu Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Można powiedzieć, że wiemy co już robili i wiemy, że będą robić to samo. Zagrożone byłyby programy społeczne, socjalne od 500 plus poczynając, całkiem realna byłaby perspektywa podniesienia wieku emerytalnego, bo przecież z ogromnym zaangażowaniem realizowali te projekty, ale też jest wysoce prawdopodobne, że pan Trzaskowski tak jak miliony zamiast na ochotnicze straże pożarne, zamiast na szpitale w nowoczesny sprzęt je wzbogacając, będzie przekazywał - tak jak to robi w Warszawie - na organizacje, które chcą zmienić oblicze Polski. Zmienić oblicze Polski jeżeli chodzi o umysły, duszę polską. Przekazuje miliony złotych na organizacje aktywistów homoseksualnych LGBT. My nie chcemy nikomu zaglądać w życie prywatne. Uważamy, że człowiek w swoim domu ma prawo do całkowitej prywatności. To jest jego decyzja i jego sumienie co robi. Nie możemy zgodzić się z tym aby ktoś narzucał nam swoje poglądy i wymagał, że musimy je przyjąć jako własne - mówił Zbigniew Ziobro. - Nie możemy zgodzić się na to, żeby nasze dzieci chciał deprawować i uczyć, że od czwartego roku życia - bo takie są programy w Warszawie - mogą i powinny być edukowane w obszarze seksualnym czy wybierać swobodnie między chłopcem a dziewczynką, tak jak to wynika z tych materiałów, które czytałem z osłupieniem. Aż włosy mi stawały dęba jako ojcu czterolatka i ośmiolatka. Nie zgadzam się na to jako ojciec, nie zgadzam się jako obywatel, nie zgadzam się na to, żeby Polska w ten sposób była zmieniana. Chciałbym bronić polskiej wolności. Niech będzie tak jak do tej pory, że nikt nikogo w sprawach prywatnych nie rozlicza. To jest odpowiedzialność każdego między nim a Panem Bogiem, jeżeli jest wierzący, albo własnym sumieniem. I tak niech zostanie. Niech nikt poprzez władzę państwową nie używa sankcji do tego, żeby zmuszać innych do przyjmowania wartości z którymi się nie zgadza - podkreślał minister.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry, programy społeczne, polityka zagraniczna, polska dusza, kultura i dzielenie wspólnego dobra są priorytetami obecnego rządu. - Czy pieniądze powinny trafić do największych, ogromnych aglomeracji takich jak Warszawa, Poznań czy innych wielkich miast, jak chce pan Trzaskowski, czy też powinny wyrównywać szanse i trafiać też na piękną ziemię podkarpacką, tak jak my chcemy. I to czynimy, czego wyrazem jest też działanie Funduszu Sprawiedliwości - przekonywał i zachęcał do pójścia do wyborów i dokonania dobrego wyboru dla Polski.
Komentarze
Dodaj komentarz