- Oprócz styczniowych obchodów pamięci o Holokauście, trzeci rok organizujemy Dzień Pamięci o społeczności żydowskiej Jasła, czyli o tych obywatelach Polski, obywatelach miasta Jasła, którzy tutaj żyli, którzy zakończyli swój żywot i spoczywają na tym cmentarzu w sposób nietragiczny, bo zmarli jeszcze przed wojną. Pamiętamy również o tych co zginęli w czasie wojny oraz myślimy również o tych, którzy już nigdy do Jasła nie wrócili - mówiła na kirkucie Magdalena Białek.
Zespół badawczy pod przewodnictwem prof. Leszka Hońdo z Instytutu Judaistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, odkrył bardzo ciekawe rzeczy, odczytując inskrypcje z macew. - Wiele tych kamieni nie ma żadnych śladów, są tak mocno uszkodzone. Są jednak takie sprawy, o których nie śniło się filozofom, pewne rzeczy można odzyskać z mroków niepamięci - podkreślała Magdalena Białek, pokazując kamienie nagrobne na cmentarzu, z których inskrypcji udało się odtworzyć wiele szczegółów z życia zmarłych Żydów, spoczywających na cmentarzu w Jaśle. O wielu jaślanach pochodzenia żydowskiego można znaleźć informacje w księdze pamięci spisanej w 1953 roku w Izraelu przez ocalałych Żydów.

Twórca i prezes Fundacji AntySchematy2 z Tarnowa Tomasz Malec mówi, że uczy się cmentarza w Jaśle na nowo. - Pokazaliśmy rąbek prac inwentaryzacyjnych. Odnoszę wrażenie, że jest to zrobione na osiemdziesiąt procent, że jeszcze doszły macewy z muzeum, wcześniej wykopane przy ulicy Piotra Skargi w Jaśle. Dla mnie to trochę dziwne, że ktoś chowa przez 15 - 20 lat macewy w piwnicach, a powinny być już dawno na cmentarzu. Z jednej strony może to dobrze, bo ochroniło je przed wandalizmem, ale z drugiej strony, to mamy rok 2020 i ja dzisiaj muszę kłaść się spać z taką myślą w jaki sposób wkomponować te macewy, żeby zrobić lapidarium, żeby zdobyć pieniądze na zabezpieczenie ornamentyki - powiedział Tomasz Malec.
Wszystkie macewy były wykonane przez tego samego kamieniarza na Podgórzu w Krakowie. - To jest niesamowita rzecz, że rewers tego kamieniarza zostaje i jesteśmy doświadczeni tym, kto wykonywał te kamienie. One się powielają, bo kamieniarz wykonywał je również dla tarnowskich, bocheńskich, rzeszowskich Żydów. Jasielska społeczność była postępowa, szła z duchem mody. Macewy mają także akrostyki (utwór wierszowany, w którym niektóre z kolumn liter, sylab lub wyrazów dają dodatkowo całe wyrazy, frazy lub zdania; kolumny takie mogą być czytane w dół, w górę, lub naprzemiennie - przyp. red.). Gdybyśmy nie znali imienia i nazwiska w dolnej części macewy, to pewnie byśmy je wydobyli, ponieważ są takie malutkie kropeczki, które mówią, że to jest imię, niekiedy nazwisko, albo jego imię oraz imię ojca - przybliża tajemnicę ornamentyki macew Tomasz Malec.

Jakie są efekty prac inwentaryzacyjnych na jasielskim kirkucie? - Wiemy, ile jest kamieni na cmentarzu, chociaż ta liczba się zmienia, bo przy koszeniu trawy coś nowego wychodzi. Dzisiaj znalazłem następne imię i nazwisko, które może być na liście inwentaryzacyjnej. Niby z jednej strony pusty kamień, ale z drugiej strony mamy rewers, imię i nazwisko. Ci co byli biednymi ludźmi i mieli macewę z piaskowca, to kamieniarze wiedząc, że za kilkadziesiąt lat ten kamień zostanie zniszczony, mieli taką myśl, że po rewersie można go będzie zidentyfikować - tłumaczy Tomasz Malec. - Madzia Białek przedstawiła rąbek historii osób, które są pochowane na tym cmentarzu. W 80 procentach znamy imię, ale nie znamy nazwiska. Jeszcze czeka nas trochę czasu, żeby odzyskać wgląd do ksiąg zgonów, które są w Urzędzie Stanu Cywilnego. Oczywiście jest to utrudnione, bo dyrektywa RODO mówi, że nie możemy zobaczyć co tam jest. Jest to jeden księgozbiór, co pokazuje, że tych zgonów było mało, aczkolwiek z drugiej strony to pewnie część nie przechodziła przez gminę wyznaniową. Swego czasu ksiądz był urzędnikiem, potem prowadziło to starostwo, a oprócz starostwa także miasto musiało prowadzić swoją ewidencję. Zbieramy informacje. Myślę, że będziemy mądrzejsi, gdy zobaczymy księgi i będziemy mogli przeszukać. Jeżeli mamy rok, mamy imię, to możemy dopasować nazwisko, dowiedzieć się dlaczego ten człowiek zmarł, gdzie mieszkał, kim był jego ojciec, niekoniecznie matka i na co zmarł. To jest bardzo ważne, żeby publikacja była stricte naukowa, to wtedy musi być ostatni element układanki z ksiąg USC. To ma być opracowanie, które ma pokazać jaślan z jednej strony. Z drugiej strony izykor, a mamy 2020 rok, nadal nie jest opublikowany. Borykamy się z księgą pamiątkową Żydów jasielskich, która jest tłumaczona na hebrajski i angielski. Jaślanie nie wiedzą, że izykor funkcjonuje, że jest to jedyny element, który świadczy o kulturze, tradycji, religii jaślan przedwojennych. Możemy się dużo dowiedzieć. Społeczność żydowska w Jaśle była polskojęzyczna. Napisy na grobach są w języku polskim. Nie ma tego na innych cmentarzach. Ruch chasydzki, który funkcjonował w Nowym Żmigrodzie, Gorlicach, Krośnie nie miał dużego odbicia - zaznaczył prezes Fundacji AntySchematy2.

Modlitwę za zmarłych - kadisz sierocy odmówił Tomasz Grebner z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie. - Kadisz sierocy odmawiany jest w momencie, kiedy poczuwa się stratę po kimś. Wybrałem akurat ten kadisz, bo jako społeczność możemy czuć się w jakiś sposób osieroceni po stracie tych ludzi, którzy odeszli w taki, a nie inny sposób, którym odebrano życie nagle. Kadisz nie jest długi. Jest krótki, tak samo jak długo nie trwało odbieranie im życia - podkreślił Tomasz Grebner, zaznaczając, że osierocenie należy też rozumieć nie sensu stricte, ale także kulturowo czy społecznie. - Ja akurat nie mam żadnej rodziny z Jasła. Ta społeczność uzupełniała się w jakiś sposób - i ta polska, i ta żydowska, żyli ze sobą wspólnie i bardzo dobrze współdziałała. Jeżeli mieszka się obok siebie i nagle kogoś brakuje, to czuje się pustkę. To właśnie jest osierocenie.

Na kirkucie zapalono znicze, oddając hołd wszystkim jaślanom - ofiarom hitlerowskiego ludobójstwa, rozstrzeliwanym na cmentarzu żydowskim w czasie II wojny światowej. Znicze zapalili m.in. starosta jasielski Adam Pawluś oraz w imieniu burmistrza Jasła - Hubert Czerwonka z Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta w Jaśle.



Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z uroczystości.
Pamięć o społeczności żydowskiej Jasła. Kadisz, znicze i kwiaty na kirkucie
Komentarze
Dodaj komentarz