Zatrzymano 15 - osobową grupę imigrantów z Syrii. Cudzoziemcy ukryci byli w naczepie ciężarówki (tira) jadącej z Rumunii na Litwę.
Wspólne działania funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, Policji i Krajowej Administracji Skarbowej doprowadziły do zatrzymania na Podkarpaciu 15 - osobowej grupy imigrantów z Syrii. Cudzoziemcy podróżowali ukryci w naczepie tira. - Za przerzut do Niemiec zapłacili gangom z południowej Europy po około 2 tysiące euro każdy z nich. Jest to najliczniejsza grupa imigrantów zatrzymana na przestrzeni ostatnich kilku lat - podkreśla mjr Elżbieta Pikor, rzeczniczka prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Wczoraj, 24 lutego, w późnych godzinach wieczornych Policja z Rzeszowa poinformowała Straż Graniczną, że na parkingu w Stobiernej (powiat rzeszowski) z naczepy litewskiego tira wyszła grupa cudzoziemców. Niezwłocznie na miejsce udał się patrol Straży Granicznej, KAS oraz Policji.W naczepie tira między ładunkiem materiałów tekstylnych transportowanych na Litwę podróżowała grupa osób. Funkcjonariusze KAS stwierdzili przecięcie linki celnej zabezpieczającej transport towaru. Również plandeka została uszkodzona. Z ustaleń strażników granicznych wynikało, że kierowca tira nie wiedział, iż w naczepie przewozi ludzi.
Podczas zatrzymania samochodu na parkingu nielegalni imigranci opuścili naczepę i uciekli do pobliskiego lasu. Zostali zatrzymani około 3-4 kilometrów od parkingu.Wśród cudzoziemców było 12 mężczyzn i 3 kobiety w wieku od 17 do 33 lat. Nie posiadali dokumentów, ani pieniędzy. Przyznali, że pochodzą z Syrii. Składali już wnioski o azyl, będąc w Grecji, a następnie postanowili na własna rękę udać się w podróż swojego życia – do Niemiec. Za przerzut i zorganizowanie transportu zapłacili organizatorom z południa Europy po 2 tys. euro każdy.
W trakcie zatrzymania byli wyziębieni i głodni. Zostali przebadani przez lekarza. Stan ich zdrowia został oceniony jako dobry. W Placówce SG w Rzeszowie – Jasionce otrzymali ciepły posiłek i napoje.
- Aktualnie, trwają czynności związane z ustaleniem ich tożsamości, trasy przejazdu i statusu prawnego. To najliczniejsza grupa nielegalnych imigrantów zatrzymana na przestrzeni ostatnich kliku lat na Podkarpaciu - zaznacza mjr Elżbieta Pikor.
W ubiegłym roku na podkarpackiej granicy państwowej zatrzymano łącznie 137 nielegalnych imigrantów, w tym 73 osoby na granicy ze Słowacją. Wśród zatrzymanych dominowali obywatele Turcji i Afganistanu.
Komentarze
Dodaj komentarz