Następnie przez kilka miesięcy specjalne komando rabowało pozostawione w domach mienie. Z zachowanych listów przewozowych wiadomo, że przedmioty umieszczone w ponad tysiącu wagonów trafiły m.in. do Berlina, Osnabrück i Hanoweru. Wywożono wszystko, od słodyczy i pościeli do urządzeń z fabryk i rafinerii.
Ostatnim etapem było wysadzenie lub podpalenie większości gmachów. Z zabudowy Jasła pozostało zaledwie… 3%. Po wojnie straty oszacowano na 70 mln zł, według kursu złotego z 1939 r. W 1969 r. starosta Walter Gentz odpowiedzialny nie tylko za unicestwienie Jasła (z 1152 budynków ocalało tylko 39), ale również za mordowanie Polaków i Żydów (m.in. za egzekucję na Hałbowie) został rozpoznany w Niemczech, lecz w trakcie śledztwa popełnił samobójstwo.
Straty poniesione przez kulturę są nieodwracalne. Spacerując do mieście nie natkniemy się raczej na przedwojenne zabytki. Nie zawinił front, lecz bezwzględność jednego człowieka. Jaślanie własnymi rękami podnosili z ruin domy, odbudowywali krok po kroku swoją miejscowość. Nigdy nie doczekali się żadnej rekompensaty ze strony niemieckiej.

Przygotowali ją pracownicy Muzeum Regionalnego w Jaśle we współpracy z oddziałem IPN w Rzeszowie. Współorganizatorami przedsięwzięcia byli Urząd Miasta Jasła, Starostwo Powiatowe w Jaśle oraz Biuro Poselskie Bogdana Rzońcy. Na otwarcie wystawy w Brukseli przybyli ambasador RP w Belgii Rafał Siemianowski, ambasador RP przy Radzie Północnoatlantyckiej Tomasz Szatkowski, posłowie europarlamentu z Niderlandów, Francji, Chorwacji, Węgier, Włoch i Polski, a także z Niemiec.
Dzięki zaproszeniu ze strony europosła w uroczystości otwarcia mogły uczestniczyć delegacje młodzieży ze szkół średnich powiatu jasielskiego, pod opieką nauczycielek Agnieszki Olszewskiej i Beaty Baraś.

Wystawa o zniszczeniu Jasła w Parlamencie Europejskim
Chociaż otwarcie wystawy było głównym celem podróży, organizatorzy zadbali też, by goście z Polski mogli jak najpełniej skorzystać z wizyty w budynku Parlamentu Europejskiego. W Brukseli grupą zaopiekowali się asystenci europosła Bogdana Rzońcy, Natalia Brachowicz, Dawid Nahajowski i Mateusz Lechwar.
Komentarze
Dodaj komentarz