Uroczyste obchody jubileuszu 50-lecia powstania Domu Pomocy Społecznej w Foluszu miały miejsce w miniony czwartek. Wydarzenie zgromadziło liczne grono gości.
W czwartek (15 czerwca) odbyły się uroczyste obchody jubileuszu 50-lecia powstania Domu Pomocy Społecznej w Foluszu. Miejsce to, przez cały ten czas było prawdziwym Domem dla wszystkich potrzebujących schronienia i fachowej opieki. Ośrodek rozrastał się i zmieniał z upływem lat, nie zmieniało się tylko pełne empatii podejście do mieszkańców.

Wcześniej na Foluszu funkcjonowało sanatorium przeciwgruźlicze, które na mocy Uchwały Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie, w 1973 roku zostało przekształcone w Państwowy Dom Pomocy Społecznej. W szpitalu dla chorych na gruźlicę, tworzył i zmarł Nikifor Krynicki, uznawany za jednego z najwybitniejszych malarzy prymitywistów na świecie.

Jubileusz w Foluszu

Dzięki dotacji z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w ramach projektu "Wspieram", nakręcono tu film pt. "Nikifor - moje drugie imię", w którym aktorami byli mieszkańcy Domu. Film ten otrzymał Grand Prix filmów amatorskich na Festiwalu Filmowym Opolskie Lamy 2010. Postać Nikifora została również przedstawiona w filmie fabularnym z 2004 roku, w reżyserii Krzysztofa Krauzego, pt. "Mój Nikifor", z niezapomnianą Krystyną Feldman w roli tytułowej.

Dla uczczenia pamięci artysty związanego z tym miejscem w 40. rocznicę śmierci Nikifora na frontonie budynku Domu Pomocy Społecznej odsłonięto tablicę jego upamiętniającą, która wisi tam do dnia dzisiejszego.

Czwartkową uroczystość rozpoczęła msza święta celebrowana przez J. E. ks. biskupa Jana Wątrobę, który bardzo ciepło wypowiedział się o złotym jubileuszu ośrodka. Biskup zwrócił uwagę na specyfikę pracy w Domu Opieki Społecznej, która tak naprawdę sprowadza się do nieustannej służby drugiemu człowiekowi. Przywołał postać Adama Chmielowskiego, znanego powszechnie jako św. Brat Albert, który potrafił uklęknąć przed człowiekiem słabym, chorym, czasami bardzo grzesznym i pogubionym. Taka była jego droga do świętości i zdaniem Biskupa podobną drogę obrali pracownicy DPS-u, którzy zdecydowali się pomagać potrzebującym. - To dla was kochani opiekunowie, pracownicy tej placówki, to jest wasza droga do świętości. Czy to brzmi patetycznie? Nie, przecież to jest nasze wspólne powołanie - przekonywał biskup.

jubileusz DPS w Foluszu

Starosta Jasielski Adam Pawluś, który na przestrzeni lat podejmował wiele istotnych decyzji dotyczących rozbudowy DPS-u podkreślał, że oprócz infrastruktury i budynków ważna jest także właściwa atmosfera i ludzie.
-(…) chciałbym podkreślić, że Dom Pomocy Społecznej tworzą nie tylko budynki i przytulne wnętrza, ale przede wszystkim ludzie, którzy odpowiadają za panującą tu atmosferę, bo jak śpiewa Alicja Majewska "To nie sztuka wybudować nowy dom, sztuka sprawić, by miał w sobie duszę…"

Dzisiaj Dom Pomocy Społecznej w Foluszu to miejsce, gdzie 250 osób dotkniętych schorzeniami natury psychicznej może żyć w godnych warunkach i korzystać z dobrej, fachowej opieki wykwalifikowanego personelu.
Starosta podziękował wszystkim pracownikom za ich ogromne zaangażowanie cytując laureata literackiej Nagrody Nobla Gabriela Garcię Marqueza - pamiętajcie Państwo, że być może dla świata jesteście tylko ludźmi, ale dla niektórych ludzi jesteście całym światem.

Wójt złożył szczególne podziękowania dotychczasowym i aktualnym dyrektorom oraz pracownikom za podejmowany wysiłek i trud na rzecz osób starszych, chorych i potrzebujących opieki. - To dzięki waszej codziennej pracy Dom Pomocy Społecznej stał się drugim domem dla wielu seniorów a także osób niepełnosprawnych czy chorych, w którym wszyscy mieszkańcy czują się bezpieczni i kochani. Gdzie mają wszystko czego potrzebują aby godnie żyć.

Uroczystości uświetniły występy kapeli ludowej "Trzcinicoki". Nie zabrakło również jubileuszowego tortu ze świeczkami, który dyrektorka DPS-u Marta Misiołek pokroiła wspólnie ze Starostą Adamem Pawlusiem.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.