Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej w V lidze krośnieńskiej zajmuje 11 miejsce w stawce 20 drużyn. Beniaminek przeżywał ciężkie chwile, ale na finiszu rozgrywek jest od siedmiu kolejek niepokonany. Powiało optymizmem przed rewanżami,
Ostoja Kołaczyce po rocznej przerwie wróciła do V ligi. Awans kołaczyckiej drużynie zapewniło 2. miejsce w tabeli III grupy klasy A za Orłem Faliszówka.
W okresie przygotowawczym Ostoja zmieniła trenera. Mariusza Stawarza, z którym drużyna wywalczyła awans, zastąpił Stanisław Nowak. Klub pozyskał doświadczonego bramkarza Tomasza Białego, ostatnio zawodnika Nafty Jedlicze (transfer definitywny). To była ostatnio newralgiczna pozycja w Ostoi. Trzech bramkarzy opuściło ostatnio kołaczycki zespół. Dwóch golkiperów nosiło to samo imię i nazwisko - Marcin Gajda. Jeden zrezygnował z gry, a drugi przeniósł się do Wisłoki Błażkowa, a ostatecznie stamtąd trafił do Sparty Osobnica. Ponadto Łukasz Kuryj, który w zimie przyszedł z Przełęczy Dukla powrócił do LKS Skołyszyn. W trakcie sezonu do kadry dołączył Damian Łukaszewski z Tempa Nienaszów, który bronił w większości meczów.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Damian Łukaszewski nie nudził się w bramce we wszystkich meczach

W okresie przygotowawczym zmian kadrowych było więcej. Przyszedł Piotr Kosiba z Huraganu Zarzecze. Wrócił do Ostoi Mateusz Juszkiewicz, który po spadku z V ligi drużyny z Kołaczyc przeniósł się do Brzostowianki Brzostek. Na zasadzie transferu definitywnego zawodnikiem Ostoi został Mateusz Biernacki z Czarnych Jasło. Wrócił z Wisłoki Błażkowa Jarosław Malikowski. Ponadto w kadrze znalazł się junior Piotr Stasiak, wypożyczony z Karpat MOSiR Krosno. Wzmocnieniem beniaminka było pozyskanie last minute Damiana Kuliga z Czarnych Jasło. Lepiej Ostoi nie mogło się trafić. Napastnik został najlepszym strzelcem drużyny.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Z trenerem Stanisławem Nowakiem Ostoja zdobyła 10 punktów w 12 meczach.

Sezon zaczęli fatalnie od trzech przegranych. Na inaugurację z Kotwicą Korczyna mieli szansę uratować remis, ale na 3 minuty przed końcem meczu Sławomir Sienicki nie wykorzystał rzutu karnego, podyktowanego za faul na nim. Bramkarz gości Paweł Szpiech nogą zdołał odbić piłkę. W Przysietnicy do 65. minuty remisowali bezbramkowo, ale nie wytrzymali w końcówce. Z Zamczyskiem Odrzykoń prowadzili po kwadransie gry, zmarnowali dogodne okazje do podwyższenia wyniku, a po stracie gola na początku II połowy dali się całkowicie zdominować gościom. Mile zaskoczyli swoich fanów, wygrywając dosyć niespodziewanie w Krośnie po dwóch golach Damiana Kuliga i dobrej postawie w bramce Tomasza Białego.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Najlepszym strzelcem drużyny w rundzie jesiennej był Damian Kulig, zdobywca 8 bramek.

Z Tempem Nienaszów przegrywali u siebie już 1-5 i zanosiło się na pogrom, ale goście chyba uznali, że mecz w 70. minucie jest już wygrany. Popełnili błędy, co ambitna Ostoja skrzętnie wykorzystała, doprowadzając do wyniku 4-5. W końcówce było bardzo nerwowo, bo z boiska po drugiej żółte kartce wyleciał Piotr Kosiba.
W Ostoi szwankowała skuteczność. Tak było w meczu z Orłem Faliszówka. Pierwsze punkty na swoim boisku zdobyli z Brzozovią Brzozów. Gola na wagę 3 punktów zdobył Wiktor Madej. W końcówce kołaczycki zespół miał sporo szczęścia, bo zawodnik gości strzelał do pustej bramki i trafił w słupek. W tym meczu kontuzji po brutalnym faulu zawodnika Brzozovii doznał Tomasz Biały i już do końca sezonu nie zagrał w żadnym meczu.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Piotr Kosiba najczęściej grał na środku obrony, strzelił 3 gole.

Pochwały zebrali po meczu w Ustrzykach, gdzie mocno postawili się liderowi. Stracili gola na 1-2 po kontrowersyjnym rzucie karnym. Stare demony Ostoi wróciły w meczu z Grabowianką Grabówka na swoim stadionie. Od 20. do 83. minuty prowadzili po golu Mateusza Juszkiewicza, by w końcówce stracić dwa gole.
W Nowotańcu zanim mecz zaczął się na dobrze, to już w 2. minucie Piotr Gancarski doznał kontuzji, a w 5. minucie Patryk Wiejowski naciskany przez rywala wpakował piłkę do własnej bramki. Bardziej pechowo nie mogli zacząć. Klęski jednak nie było, bo Ostoja walczyła, bronił Damian Łukaszewski i skończyło się tylko na 0-3.
Nikt nie spodziewał się punktów w meczu z Przełomem Besko, a mimo to pokonali wyżej notowanego rywala. Nie do upilnowania w tym meczu był Sławomir Sienicki, trzykrotnie faulowany w polu karnym. Gdy pierwszą „jedenastkę” zmarnował Piotr Kosiba (skuteczna dobitka Sławomira Sienickiego), to dwa kolejne karne wykonywał już bezbłędnie Damian Kulig.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
W pierwszych derbach powiatu z Tempem Nienaszów walczyli do końca, zmniejszając rozmiary porażki z 1-5 na 4-5.

Na mecz do Długiego, gdzie swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa Start Rymanów, pojechali bez sześciu zawodników. Od 50. minuty grali w dziesięciu, bo Jakub Podgórski dał sie sprowokować kibicom i sędzia sięgnął po czerwoną kartkę. Na ostatnie 20 minut do bramki wszedł Tomasz Filipek. Był to ostatni mecz w roli trenera Stanisława Nowaka. Zarząd klub postanowił zmienić szkoleniowca. Nowym coachem został Robert Podkulski, który wcześniej zrezygnował z prowadzenia LKS Skołyszyn.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Tomasz Biały strzegł bramki Ostoi w czterech meczach.

W debiucie z trenerem Robertem Podkulskim, Ostoja wygrała u siebie z Beskidem Posada Górna. Drużyna powalczyła, zagrała z wielką determinacją, zdobyła trzy bramki, mając znacznie więcej dogodnych okazji. Na prawej obronie wystąpił... Sławomir Sienicki. W następnym meczu w Jedliczu zagrali słabiej w porównaniu z pojedynkiem z Beskidem, ale bardzo konsekwentnie w defensywie. Popisali się też zabójczą skutecznością - z czterech dogodnych sytuacji podbramkowych strzelili trzy gole!

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Ze stadionu w Chorkówce przywieźli punkt po bezbramkowym remisie z Orłem Faliszówka.

Do końca sezonu Ostoja już nie przegrała. Z Szarotką Uherce przegrywała na swoim stadionie 0-2, ale po zmianach ustawienia - wymuszonego kontuzjami i brakami kadrowymi (choroby) - drużyny przez trenera, który szybko reagował na wydarzenia boiskowe, gospodarze uratowali remis po dwóch golach Damiana Kuliga w samej końcówce meczu.
W Skołyszynie także Damian Kulig z rzutu karnego w doliczonym czasie gry zapewnił remis. Ostoja znów przegrywała 0-2 i wstała z kolan. Robert Podkulski miał przysłowiowego trenerskiego nosa. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wprowadził na boisko Bartosza Niklewicza, który w 3. minucie doliczonego czasu gry został sfaulowany w polu karnym, a wspomniany Damian Kulig wykorzystał „jedenastkę”.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
We wszystkich meczach Ostoi jako jedyny z drużyny wystąpił Szymon Grzesiak (na pierwszym planie).

Z Wisłokiem Sieniawa zremisowali bezbramkowo. Mieli okazje, których nie wykorzystali. Sebastian Kobak trafił w słupek, ale też Damian Łukaszewski uratował zespół przed utratą gola.
W kolejnych derbach powiatu jasielskiego z LKS Czeluśnica mogli pogrążyć rywali w pierwszych 5 minutach, ale Damian Przewoźnik i Jakub Podgórski zmarnowali okazje. Nie utrzymali prowadzenia. Stracili gola, grając z przewagą jednego zawodnika. Nie był to dobry mecz w wykonaniu Ostoi, która wyraźnie czuła trudy wcześniejszego meczu, rozgrywanego w środę.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Z trenerem Robertem Podkulskim Ostoja nie przegrała meczu (3 zwycięstwa, 4 remisy).

Udanie zakończyli rundę, wygrywając w Dukli w doliczonym czasie gry. Trener Robert Podkulski znów miał przysłowiowego nosa, wprowadzając w 86. minucie na boisko Mateusza Biernackiego. Ostoja w doliczonym czasie gry wyprowadziła kontrę. Goście wymienili cztery podania, Mateusz Juszkiewicz, również zawodnik z ławki, zagrał do Mateusza Biernackiego, który pogrążył Przełęcz i sprawił, że zima w Ostoi będzie spokojniejsza.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
W Skołyszynie ze stanu 0-2 doprowadzili do remisu 2-2.

Z trenerem Stanisławem Nowakiem Ostoja w 12 meczach zdobyła 10 punktów (bilans 3-1-8, bramki 14- 27).
Pod wodzą trenera Roberta Podkulskiego w 7 meczach wywalczyli 13 punktów (bilans 3-4-0, bramki 12 - 6).

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
W ostatnich derbach powiatu z LKS Czeluśnica nie utrzymali prowadzenia, a stracili bramkę, grając z przewagą jednego zawodnika.

Najwięcej bramek zdobył dla Ostoi Damian Kulig - 8, pokonując bramkarzy Markiewicza Krosno (2), Przełomu Besko (2), Szarotki Uherce (2), Beskidu Posada Górna i LKS Skołyszyn. Być może jego dorobek byłby większy, ale ze względu na chorobę nie zagrał dwóch ostatnich meczach rundy z LKS Czeluśnica i Przełęczą Dukla. Wszyscy strzelcy w statystykach poniżej.

Ostoja Kołaczyce po rundzie jesiennej
Sławomir Sienicki strzelił 5 goli i zaliczył 5 asyst.

Natomiast najwięcej asyst zaliczył Sławomir Sienicki - 5. Pozostali autorzy ostatnich podań w rundzie jesiennej to: Mateusz Juszkiewicz (3), Mateusz Krajewski (2), Szymon Grzesiak (2), Rafał Kurcz (2) oraz Wojciech Kaleta, Bartosz Niklewicz, Jakub Podgórski, Damian Kulig, Sławomir Wojdyła i Wiktor Hendzel - po 1.

W rundzie jesiennej w barwach Ostoi wystąpiło 29 zawodników. Najwięcej minut na boisku spędzili: Szymon Grzesiak (1686), Piotr Kosiba (1518), Damian Kulig (1490) i Wojciech Kaleta (1440). Szymon Grzesiak jako jedyny z drużyny wystąpił we wszystkich meczach Ostoi.

11. OSTOJA KOŁACZYCE


I runda: 23 pkt., bramki 26-33, 6 zwycięstw, 5 remisów, 8 porażek
Mecze w rundzie jesiennej: Kotwica Korczyna 1-2 (d), Iskra Przysietnica 0-3 (w), Zamczysko Odrzykoń 1-4 (d), Markiewicza Krosno 2-1 (w), Tempo Nienaszów 4-5 (d), Orzeł Faliszówka 0-0 (w), Brzozovia Brzozów 1-0 (d), Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne 1-2 (w), Grabowianka Grabówka 1-2 (d), Cosmos Nowotaniec 0-3 (w), Przełom Besko 3-1 (d), Start Rymanów 0-4 (w), Beskid Posada Górna 3-0 (d), Nafta Jedlicze 3-1 (w), Szarotka Uherce 2-2 (d), LKS Skołyszyn 2-2 (w), Wisłok Sieniawa 0-0 (d), LKS Czeluśnica 1-1 (d), Przełęcz Dukla 1-0 (w)
Strzelcy goli: Damian Kulig 8, Sławomir Sienicki 5, Piotr Kosiba 3, Szymon Grzesiak 2, Mateusz Juszkiewicz 2, Wiktor Madej 2, Sławomir Wojdyła 2, Mateusz Biernacki 1, Sebastian Kobak 1.
Grali: Tomasz Biały 4/3 (315), Damian Łukaszewski 16/14 (1375), Tomasz Filipek 1/0 (20) - Wojciech Kaleta 16/16 (1440), Piotr Kosiba 17/16 (1518), Jarosław Malikowski 4/4 (360), Tomasz Sypień 8/6 (550) - Szymon Grzesiak 19/17 (1686), Mateusz Krajewski 14/10 (1232), Bartosz Niklewicz 10/1 (310), Sławomir Wojdyła 10/2 (606), Mateusz Biernacki 11/0 (302) - Sławomir Sienicki 17/4 (1183), Damian Kulig 17/11 (1490), Damian Przewoźnik 15/5 (819), Wiktor Hendzel 12/2 (759), Rafał Kurcz 17/1 (1039), Krystian Jachym 5/0 (12), Wiktor Madej 13/0 (600), Mateusz Juszkiewicz 15/0 (652), Patryk Wiejowski 6/5 (445), Piotr Przewoźnik 2/0 (6), Sebastian Kobak 15/1 (404), Jakub Podgórski 11/3 (823), Grzegorz Gancarski 4/2 (227), Michał Kaleta 2/1 (170), Mikołaj Jelec 5/1 (179), Piotr Stasiak 1/0 (45), Jakub Śliż 3/0 (60), Michał Sypień 0/0 (0).
Trenerzy: Stanisław Nowak (do meczu ze Startem Rymanów); Robert Podkulski (od meczu z Beskidem Posada Górna).

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.