Technologiczny hackathon odbył się 6-8 listopada br. Został skierowany do ludzi z branży IT - grafików, informatyków, programistów i twórców, którzy posiadają wiedzę w projektowaniu i kodowaniu gier lub interfejsów. Wzięły w nim udział 22 zespoły z całej Polski.
Praca przez 48 godzin przyniosła projekty dotyczące szeroko rozumianego kosmosu. Najciekawszymi były symulacja awarii promu kosmicznego podczas podróży na Marsa, wykorzystanie sztucznej inteligencji przewidującej burze pyłowe, a także budowa bazy na czerwonej planecie - informuje Rafał Białorucki z Podkarpackiego Centrum Innowacji w Rzeszowie.

Spacehack odbywał się online w dniach 6-8 listopada br. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęła Polska Agencja Kosmiczna. Czteroosobowe zespoły stworzyły innowacyjne rozwiązania w jednej z trzech kategorii: robotyka i sztuczna inteligencja, aplikacje mobilne i webowe oraz gry. To wyzwanie dla informatyków, programistów, grafików, twórców gier lub interfejsów i innych specjalistów branży IT. – Ekipy podczas pracy otrzymały wsparcie mentorów, którzy podczas konsultacji ocenili plany każdego z projektów. To cenna informacja, aby zmienić koncepcję lub wprowadzić istotne zmiany na etapie półfinału – mówi Wojciech Fiksa, event project manager z Podkarpackiego Centrum Innowacji.

W niedzielę odbył się półfinał oraz finał kosmicznego spacehacka. Najlepszych pięć rozwiązań zaprezentowano przed jury konkursu. – Każdy zespół dokonywał prezentacji na żywo. Ocenialiśmy projekty pod kątem formy prezentacji, innowacyjności, jakości wykonania i pomysłu biznesowego – mówi Jacek Kubrak, prezes Podkarpackiego Centrum Innowacji, członek jury.
Najlepszym został zespół „Devine Studio”, który opracował symulację awarii promu kosmicznego podczas podróży na Marsa. – Użytkownik musi wyjść w przestrzeń kosmiczną, by usunąć problem. Do pracy ma określone narzędzia i pojazd, a polecenia wydaje mu komputer. Projekt symuluje przestrzeń w jakiej znajdują się astronauci. Nasz Space Voyager może być wykorzystany do celów treningowych, gdzie przyszli astronauci uczą się poruszania w przestrzeni kosmicznej – mówi Michał Lęcznar.

Ciekawe rozwiązanie przedstawił zespół „GANżolina Jolie” zdobywcy drugiego miejsca. Ich projekt dustXXL umożliwia wykorzystanie sztucznej inteligencji, aby przewidywać burze pyłowe na Marsie. – W ten sposób będzie możliwe m.in. zaplanowanie położenia elektrowni wiatrowych na Czerwonej Planecie. Podczas burzy pyłowych natężenie promieni słonecznych jest niewystarczające, aby zasilić panele słoneczne. Turbiny wiatrowe mogłyby być jednym z alternatywnych źródeł energii – mówi Damian Horna. Trzecie miejsce dla zespołu „Czterej pancerni bez Psa” za projekt budowy bazy na Marsie, którą można powiększać o kolejne skrzydła, np. naukowe, rolnicze, uzdatniania wody pitnej. Symulacja przewiduje możliwość eksploracji planety poprzez wydobywanie jej minerałów i surowców.

W finale znalazł się także zespół „SpaceTeerians”. Zaprezentował aplikację TerrianOnMars, która ma pomóc w codziennym funkcjonowaniu pierwszym ludziom na powierzchni czerwonej planety. – Dostarcza informacji w zakresie racjonalnego gospodarowania zasobami jak tlen, woda, energia, żywność. Aplikacja dba o zdrowie psychiczne mieszkańców, poprzez organizację wydarzeń kulturowych, społecznych i towarzyskich. Ten „Niezbędnik każdego Marsjanina” umożliwia również monitorowanie transportu między Marsem a Ziemią – mówią Michał Półchłopek i Adrian Widłak.

Nagrodę specjalną otrzymał zespół „Krzysztof Kramarz” za projekt SpaceSuit, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa kosmonautów podczas niebezpiecznych misji. Zespół otrzymał trzydniowy pobyt w Habitat Lunares. To specjalistyczna baza kosmiczna i laboratorium, która służy do symulacji załogowych misji kosmicznych na Księżycu i Marsie. Spacehack został zorganizowany przez Podkarpackie Centrum Innowacji oraz PrimeBit Games SA.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.