Ponad 3,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca fiata ducato, który został zatrzymany przez jarosławskich policjantów w miejscowości Mokra.
Zgłoszenie o kierującym fiatem ducato, który może znajdować się pod wpływem alkoholu, wpłynęło do oficera dyżurnego we wtorek, przed godz. 17. Funkcjonariusze jarosławskiej drogówki pojechali do miejscowości Mokra. Na jednej z posesji, policjanci zastali świadka zdarzenia, który wskazał im pojazd zaparkowany na sąsiedniej posesji oraz mężczyznę mającego kierować tym samochodem.

Z przekazanych przez świadka informacji wynikało, że zwrócił uwagę na kierującego fiatem ducato, który wyjeżdżał z posesji obok. Pojazd w trakcie jazdy miał otwarte boczne drzwi, dlatego wybiegł z domu i wołał, aby kierujący się zatrzymał. Gdy zobaczył, w jakim stanie znajduje się siedzący za kierownicą fiata mężczyzna, od razu powiadomił policję. W tym czasie kierujący fiatem zaparkował pojazd na posesji, z której wyjechał.

Pijany woźnica spadł z wozu i wpadł do rowu
Podczas rozmowy z mężczyzną, policjanci wyczuli od niego alkohol. Dodatkowo miał on problemy z utrzymaniem równowagi. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem wykazało, że 38-letni mieszkaniec gminy Rokietnica ma w organizmie 3,66 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

38-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Teraz, oprócz utraty prawa jazdy, zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.