Siatkówka. II liga mężczyzn. Pierwsza porażka MKS MOSiR Jasło

KKS Kozienice przerwał zwycięską serię MKS MOSiR Jasło. Był to mecz dwóch niepokonanych dotąd drużyn, przy czym gospodarze stracili już punkt w rozgrywkach, wygrywając z Błękitnymi Ropczyce 3-2. Jaślanie dotąd wszystkie mecze wygrali za 3 punkty.

Po sześciu wygranych meczach drużyna Bartosza Kilara poniosła pierwszą porażkę. Jaślanie grali dzień po dniu, bo wczoraj pokonali Błękitnych Ropczyce. - Wcale nie graliśmy źle, ale Kozienice wręcz koncertowo. Im mocniej zagrywaliśmy, tym oni lepiej przyjmowali. Naszą najmocniejszą bronią, czyli zagrywką, nie wiem czy mieliśmy dwa asy w całym meczu i to nie bezpośrednio zdobyte punkty, ale po ich złym odbiorze. Kozienice prowadziły w każdym secie. W trzecim zbliżyliśmy się na 20-18, ale myśmy zdobyli jeszcze tylko dwa punkty, a oni pięć - powiedział trener jasielskiej drużyny Bartosz Kilar. - Mieliśmy mało odpoczynku. Fizyczne i psychiczne zmęczenie po meczu w Ropczycach też zrobiło swoje - dodał szkoleniowiec MKS MOSiR Jasło.

To nie koniec maratonu dla jasielskiej drużyny. W najbliższy czwartek, 26 listopada, grają zaległy mecz z II kolejki w Gorlicach, a 28 listopada w ramach IX kolejki grają na wyjeździe z Arką Tempo Chełm. To ostatni mecz I rundy rozgrywek. Rewanże rozpoczynają się 5 grudnia.

Zaległy mecz IV kolejki (22 listopada):
KKS Kozienice - MKS MOSiR Jasło 3-0 (25-21, 25-20, 25-20)
KKS Kozienice: Krzysztof Jeziorowski, Marcin Obremski, Maciej Kałasz, Kacper Kędra, Wojciech Kwiecień, Daniel Ostrowski, Robert Głogowski (libero) oraz Roman Oroń; trener Marek Grzelczak.
MKS MOSiR Jasło: Szymon Soboń, Przemysław Czado, Artur Bartosik, Anatol Lejko, Rafał Matuła, Mateusz Armata, Bartosz Ochoński (libero) oraz Mateusz Michalec, Krzysztof Pamuła, Kamil Warzocha, Marcin Gorczyca; trener Bartosz Kilar.