Druhowie z OSP w Dębowcu wyremontowali XIX-wieczną sikawkę

Zabytkowemu sprzętowi, który służył strażakom z Dębowca przez wiele lat, obecni druhowie - pasjonaci nadali nowe życie. Uratowali sikawkę przed całkowitym zniszczeniem.

Pierwsza wzmianka o sikawce pochodzi z „Regulaminu Ogniowego”. Gmina Dębowiec 29 czerwca 1892 roku postanowiła zakupić z własnych funduszy ręczną sikawkę ssąco – tłoczącą czterokołową. I tak też się stało.

Od początku służyła strażakom. Przez kilkadziesiąt lat jeździła do każdego pożaru. Później utknęła w stodole.

Wreszcie doczekała się renowacji. Od wyciągnięcia w 2016 roku sikawki ręcznej ze stodoły nie żyjącego druha Ryszarda Kostura, proces ratowania sędziwego sprzętu wyraźnie przyspieszył.

26 marca 2018 roku stolarz Kazimierz Ślusarczyk odnowił stare spróchniałe koła sikawki. Druhowie 3 kwietnia 2018 roku zawieźli całą sikawkę do piaskowania. 7 kwietnia 2018 roku wypiaskowana sikawka wróciła do remizy.

W wolnym czasie druhowie wymalowali sikawkę i wyczyścili pompę dwucylindrową. 23 stycznia 2021 roku druhowie pomalowali lakierem pompę dwucylindrową. 25 stycznia 2021 roku druhowie w wieczorne popołudnie poskładali sikawkę ręczną wyprodukowaną w „G.A. JAUCK” w Leipzig (Lipsku).