40-letni mieszkaniec gminy Skołyszyn spowodował kolizję w Lisowie i odjechał z miejsca zdarzenia. Mężczyznę zatrzymał policjant, który na co dzień pełni służbę na terenie Warszawy.
W poniedziałek (31.01) około godziny 21:30, dyżurny jasielskiej komendy, otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierującego, który uczestniczył w kolizji drogowej i odjechał z miejsca. Interweniujący policjanci potwierdzili to zgłoszenie.

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło na drodze powiatowej w Lisowie. Kierujący osobową alfą romeo oraz kierująca skodą, podczas manewru mijania zderzyli się lusterkami. Kierowca alfy nie zatrzymał się i odjechał w kierunku Skołyszyna. Osoby podróżujące skodą, w tym funkcjonariusz Policji z Warszawy, postanowili pojechać za uciekinierem. Mieli podejrzenie, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Mężczyzna kierujący alfa romeo był kompletnie pijany. Policjant skutecznie udaremnił kierującemu dalszą jazdę, zabierając mu kluczyki - informuje komisarz Piotr Wojtunik z jasielskiej policji.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego 40-latka. Alkomat wskazał w jego organizmie 2,5 promila alkoholu. - Mężczyźnie grożą teraz surowe konsekwencje. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie przed sądem - dodaje komisarz Piotr Wojtunik.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.