Ostatnia droga wójta Tarnowca Jana Czubika

Ostatnia droga wójta Tarnowca Jana Czubika
fot. Tomasz Czech

Dzisiaj, 18 października, odbył się pogrzeb zmarłego 16 bm. wójta Gminy Tarnowiec Jana Czubika.

Zobacz zdjęcia
Znanego samorządowca żegnały tłumy. Msza święta żałobna została odprawiona w Sanktuarium Matki Bożej Zawierzenia w Tarnowcu. Wójt Jan Czubik spoczął na miejscowym cmentarzu. W chwili składania trumny do grobu zawyły syreny wielu strażackich samochodów stojących przed cmentarzem. Jana Czubika pożegnano piosenką Zbigniewa Wodeckiego "Szczęście jest we mnie".

Na trumną padło wiele ciepłych pożegnalnych słów. - Był człowiekiem oddanym pasji, jaką stała się dla niego gmina Tarnowiec i mała ojczyzna - mówił Wiktor Barański, zastępca wójta, żegnając Jana Czubika w imieniu pracowników Urzędu Gminy w Tarnowcu, radnych obecnej i wcześniejszych kadencji Rady Gminy Tarnowiec oraz wszystkich instytucji, stowarzyszeń i organizacji działających w tarnowieckiej gminie.

- Zapamiętamy go również jako wielkiego społecznika, który swoimi pomysłami mobilizował innych do działania. Żegnamy ze smutkiem, ale i chrześcijańską nadzieją, że dobry i miłosierny Bóg przyjmie cię do wiecznego królestwa, obdarzając wiekuistą nagrodą. Ufam, że pamięć o tobie pozostanie - podkreślił.
Ostatnia droga wójta Tarnowca Jana Czubika
Posłanka Solidarnej Polski Maria Kurowska w bardzo osobistym wspomnieniu o zmarłym wójcie, powiedziała, że mile wspomina lata współpracy z nim gdy była burmistrzem Jasła, wicemarszałkiem województwa podkarpackiego i teraz posłem.

- Dziękuję, że byłeś tak zatroskany o ten kawałek polskiej ziemi. Ciągle mówiłeś, jak ci zależy na tej gminie, na jej mieszkańcach. Nie można cię było nie lubić. Zawsze szczery, serdeczny, z dużą refleksją polityczną, łączący ludzi. I takiego cię zapamiętamy. Troszcz się dalej o gminę, o Polskę, tylko już z góry - mówiła Maria Kurowska.

Syn zmarłego - Jarosław Czubik w bardzo prywatnym liście pożegnalnym, przypomniał ojca jako oddanego przyjaciela i świetnego kompana. Podkreślił, że nauczył mnie pracy od najmłodszych lat, rzetelnego podejścia i osiągania zamierzonego celu.

- Jego celem życiowym było pozostawienie po sobie czegoś dobrego i znaczącego. Dokonał tego bez wątpienia. Udowodnił, że ciężką pracą można osiągnąć niemożliwe dla innych cele. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy, że mogłem mieć takiego tatę. Do zobaczenia tato - żegnał nad trumną ojca jego jedyny syn.
Ostatnia droga wójta Tarnowca Jana Czubika
Jan Czubik zmarł 16 października w wieku 72 lat. Wójtem Gminy Tarnowiec został pierwszy raz w 2014 roku. Ponownie zwyciężył w wyborach samorządowych obecnej kadencji w 2018 roku. Wcześniej był radnym Gminy Tarnowiec IV i VI kadencji. Zrobiło się o nim głośno, gdy zrzekł się pensji wójta. Zgodnie z obowiązującymi przepisami musiał pobierać pensje i radni uchwalili mu najniższe ustawowo pobory.

Pochodził z Umieszcza, gdzie urodził się 10 września 1948 roku. Ukończył Akademię Górniczo - Hutniczą w Krakowie. Po ukończeniu studiów pozostał w Krakowie, gdzie pracował w biurze projektowym i na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był autorem patentów naukowych. Przez wiele lat prowadził własną działalność gospodarczą w Austrii. Dał się poznać jako prężny przedsiębiorca, a potem gospodarz gminy. Pełnienie funkcji wójta stało się jego misją i pasją, którą wykonywał z całkowitym zaangażowaniem aż do samego końca.
Ostatnia droga wójta Tarnowca Jana Czubika
Po powrocie na stałe do Polski prowadził w dalszym ciągu działalność biznesową i udzielał się społecznie. Prezesował Towarzystwu Przyjaciół Szpitala Specjalistycznego w Jaśle, był członkiem zarządu Związku Gmin Dorzecza Wisłoki (od 2014 roku), członkiem komisji rewizyjnej Powiatowo - Gminnego Związku Komunikacyjnego w Jaśle i wiceprezesem Stowarzyszenia Lokalnej Grupa Działania "Nowa Galicja". Prywatnie był zapalonym motocyklistą.

Zdjęcia z uroczystości pogrzebowej:

Komentarze

Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.