Piłka nożna. V liga. Mecz kolejki w Ustrzykach. Trudne wyjazdy Ostoi, Czeluśnicy i Skołyszyna

Rozgrywki wkraczają w decydująca fazę. Szczególnie zacięta jest rywalizacja o pozostanie na tym szczeblu rozgrywek. W zasadzie tylko Brzozovia Brzozów jest pogodzona ze spadkiem. W sumie aż 11 drużyn nadal broni się przed degradacją. W tym gronie są trzy zespoły z powiatu jasielskiego - LKS Skołyszyn, LKS Czeluśnica i Ostoja Kołaczyce.

Wszystko wskazuje na to, że spadnie aż 6 drużyn, bo Partyzant Targowiska i Czarni Jasło nie utrzymają się w IV lidze. Wprawdzie Czarni mają jeszcze iluzoryczne szanse, ale już nie wszystko od nich może zależeć. Ważne w tej układance jest też to, czy KS Wiązownica zdoła obronić się przed spadkiem z III ligi.

Mecze XXXIV kolejki (5-6 czerwca):
Przy nazwach drużyn w nawiasach miejsca w tabeli.

Wisłok Sieniawa (10) - LKS Skołyszyn (18) - (s. 17:00)
Sędziują: Maksymilian Nestorowicz oraz Łukasz Matuszek i Łukasz Mołczan.
LKS Skołyszyn po przegranych u siebie meczach z drużynami również zagrożonymi spadkiem - Beskidem Posada Górna 1-4 i Szarotką Uherce 1-2 w zasadzie pogrzebał swoje szanse na pozostanie w V lidze, chociaż wciąż ma jeszcze o co grać. Musi zacząć wygrywać. Punkty zdobyte przez drużynę Zdzisława Żmigrodzkiego dzisiaj w Sieniawie byłyby miłą niespodzianką.

Nafta Jedlicze (9) - LKS Czeluśnica (17) - (s. 17:30)
Sędziują: Mariusz Grela oraz Marcin Irzyk i Michał Pilszak.
LKS Czeluśnica nadal walczy. Po rozgromieniu w czwartek Beskidu Posada Górna 10-1, dzisiaj w Jedliczu będzie znacznie trudniej o punkty. Nafta ostatnie cztery mecze wygrała, dobrze zaprezentowała się w czwartek w Kołaczycach. Dzisiaj gospodarze wystąpią bez pauzującego za kartki Konrada Słowika. Zapowiada się ciekawa konfrontacja z podtektsem. Czeluśnicę prowadzi Wojciech Florczak, długie lata trener drużyn młodzieżowych i seniorów Nafty, obecnie dyrektor jedlickiego GOSiR.

Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne (1) - Tempo Nienaszów (4) - (n. 15:00)
Sędziują: Rafał Komański oraz Łukasz Matuszek i Maksymilian Nestorowicz.
Tempo Nienaszów ostatnio zawodzi. Przegrali w Faliszówce, tylko zremisowali w Boże Ciało u siebie z Brzozovią. Był to festiwal niewykorzystanych sytuacji i dwóch błędów, po których stracili bramki. Trener Grzegorz Munia po meczu z Brzozovią przepraszał kibiców za grę drużyny. Tak czy inaczej, to mecz kolejki. Lider kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa, oficjalnie bez porażki w tym sezonie (przegrali na boisku z Cosmosem 1-2, ale mecz został zweryfikowany jako walkower 3-0 dla Bieszczadów) był w rundzie jesiennej jedyną drużyną, która wygrała w Nienaszowie 3-1. W Tempie nie zagra Łukasz Świątek, pauzujący za kartki.
To także pojedynek dwóch najskuteczniejszych zawodników sezonu - Marcina Walczyka (34 gole) i Radosława Macnara (33 bramki).

Szarotka Uherce (16) - Ostoja Kołaczyce (12) - (n. 16:30)
Sędziują: Dariusz Domaradzki oraz Mateusz Heret i Wojciech Heret.
Obie drużyny w tabeli dzieli 7 punktów różnicy, ale ze względu na kłopoty kadrowe, Ostoja nie będzie faworytem tego meczu. Szarotka w miniony czwartek wygrała dopiero drugi mecz na wiosnę. Po pokonaniu Skołyszyna nadal pozostaje w grze o utrzymanie. Ostoja wystąpi w Uhercach bez pauzującego za kartki najlepszego strzelca drużyny Sławomira Sienickiego. Kontuzji w ostatnim meczu z Naftą Jedlicze doznali Rafał Grzesiak i Rafał Kurcz, a za granicę wyjechali Sebastian Kobak i Wiktor Hendzel.

W pozostałych meczach XXXIV kolejki:
Beskid Posada Górna - Przełęcz Dukla (s. 17:00)
Cosmos Nowotaniec - Zamczysko Odrzykoń (n. 14:00)
Start Rymanów - Kotwica Korczyna (n. 15:00)
Grabowianka Grabówka - Markiewicza Krosno (n. 15:00)
Brzozovia Brzozów - Orzeł Faliszówka (n. 15:00)
Przełom Besko - Iskra Przysietnica (n. 16:00)