Pijany 24-latek kierował samochodem, który uderzył w słup po czym wjechał do rowu.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (20 listopada) przed godz. 21, w miejscowości Trepcza w powiecie sanockim. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący fiatem nie dostosował prędkości do panujących warunków, zjechał z jezdni, uderzył w przydrożny słup, a następnie wjechał do rowu.

Po przeprowadzeniu badania na stan trzeźwości okazało się, że kierujący pojazdem, 24-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych. 24-latek przewoził dwie pasażerki. W wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.

Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara grzywny. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jaslo365.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.