


Tempo też miało w I połowie dwie okazje do zdobycia gola. W 15. minucie po strzale Gabriela Gierlasińskiego, odbita piłka od nogi jednego z zawodników startu omal nie wpadła do bramki. Instynktownie odbił futbolówkę Dawid Czarnecki. Bramkarz Startu drugi raz uratował swój zespół od utraty gola po strzale Krzysztofa Kiełtyki. Piłka niespodziewanie zaczęła wpadać pod poprzeczkę, ale zdołał ją przerzucić Dawid Czarnecki. Start w defensywie grał nerwowo, niedokładnie i kapitan gości Maciej Zięba nie szczędził krytycznych uwag pod adresem kolegów, co nie zawsze przynosiło zamierzony efekt. W I połowie trener Tempa Grzegorz Munia musiał zmienić ustawienie, bo kontuzji doznał Konrad Pęcak. Na lewą obronę wszedł Karol Musiał, a Mateusz Kuciński przeszedł na prawą pomoc.


Pomeczowe opinie trenerów
Szymon Gołda (Start Rymanów): - Piłkarko byliśmy drużyną lepszą. Do przerwy mieliśmy grać niskim pressingiem i założenia taktyczne zostały przez zawodników wypełnione. Brakowało nam bramki, a mieliśmy dwie setki. Myślałem, że Tempo nas stłamsi fizycznością i walecznością, ale to myśmy byli drużyną grająca bardziej technicznie, chcącą grać w piłkę. Mam tylko do zawodników pretensje, bo żeby strzelać bramki, to musimy tworzyć piękne akcje i takie gole zdobywamy, a dajemy przeciwnikom prezenty. Jestem zadowolony, bo wprowadzam coraz więcej młodzieży do drużyny i takie są założenia zarządu klubu. Runda wiosenna będzie sprzyjać ogrywaniu młodzieży. Uważam, że jest to perspektywiczna drużyna i coś nam po głowie prześwituje, żeby w przyszłości powalczyć o wyższe cele. Są dobre perspektywy w Rymanowie.


Trzynasta porażka Czeluśnicy. Wisłok Sieniawa zdominował gospodarzy
LKS Czeluśnica przegrał z Wisłokiem Sieniawa 1-3. Mecz został rozegrany na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Jaśle.
Faworytem był Wisłok, ale Czeluśnica ostatnio mocno powalczyła m.in. w Kołaczycach. Dla drużyny trenera Roberta Cionka był to kolejny mecz z gatunku być albo nie być w V lidze. Trzynasta porażka stawia Czeluśnicę w bardzo trudnej sytuacji przed rundą wiosenną.
U gospodarzy znów szwankowała skuteczność. Bartłomiej Rodak przegrywał pojedynki z Kamilem Żakiem, który w 35. minucie sfaulował napastnika Czeluśnicy. Rzut karny zamienił na gola Bartłomiej Nawrocki, doprowadzając do remisu.
Wisłok był zespołem lepszym piłkarsko, dominował, co potwierdził dwoma bramkami w II połowie. - Pod względem organizacji gry, budowania akcji przewyższaliśmy rywali. Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i powinniśmy zdobyć co najmniej jeszcze cztery bramki. Sytuacje gospodarzy wynikały z braku naszej konsekwencji i nonszalancji. Nasze zwycięstwo powinno być dużo wyższe, marnowaliśmy sytuacje, ponosiła nas fantazja - powiedział trener Wisłoka Lech Czaja.
Mocno rozczarowany był prezes LKS Czeluśnica Kazimierz Kozicki. - Nie można wygrać meczu, gdy marnuje sie takie okazje podbramkowe. Nie jestem w stanie zrozumieć zachowania zawodników. Na trening w tym tygodniu przyszło tylko trzech. Trener przyjechał z Gorlic, Bartek Nawrocki z Odrzykonia jeździ autobusem do Jasła. Był jeszcze Patryk Szostak. Tak dalej być nie może - uważa Kazimierz Kozicki, oddany bezgranicznie dla idei istnienia klubu, wykładający własne pieniądze.
Ostoja Kołaczyce triumfuje w Dukli. Przerwana zwycięska seria Przełęczy
Ostoja Kołaczyce przerwała serię czterech kolejnych zwycięstw Przełęczy Dukla, pokonując drużynę Marcina Łukaczyńskiego na jej stadionie i zdobywając zwycięskiego gola w 3 minucie doliczonego czasu gry! Był to siódmy z rzędu mecz Ostoi bez porażki. Beniaminek z Kołaczyc z trenerem Robertem Podkulskim nie przegrał (3 zwycięstwa i 4 remisy).
Przełęcz bardzo chciała wygrać piąty mecz z rzędu. Dukielski zespół atakował, stwarzał sytuacje, ale nie trafiał w bramkę. Po strzale Karola Wajsa piłka odbiła się od słupka, a Krystian Frączek przestrzelił w dogodnej sytuacji. Ostoja wyprowadzała groźne kontrataki i też mogła zdobyć gola. Po stracie piłki przez Patryka Zimę, na bramkę gospodarzy popędził Rafał Kurcz, ale w sytuacji sam przed Mateuszem Fornalem nie trafił w światło bramki.
W II połowie Przełęcz ponownie zagrała ofensywnie, a taktyka Ostoi wybijania gospodarzy z rytmu, umiejętnego przesuwania w obronie okazała się bardzo skuteczna. Ponadto goście postraszyli dukielski zespół po strzale z rzutu wolnego Mateusza Juczkiewicza, gdy piłka odbiła się jeszcze od Macieja Mierzejewskiego i trafiła w poprzeczkę.
Trener Robert Podkulski znów miał przysłowiowego nosa, wprowadzając w 86. minucie na boisko Mateusza Biernackiego. Ostoja w doliczonym czasie gry wyprowadziła kontrę. Goście wymienili cztery podania, Mateusz Juszkiewicz, również zawodnik z ławki, zagrał do Mateusza Biernackiego, który pogrążył Przełęcz. Nos trenerski sprawdził się po raz drugi u szkoleniowca Ostoi. W Skołyszynie wprowadził na boisko Bartosza Niklewicza, który za moment został sfaulowany, a Damian Kulig w doliczonym czasie gry z rzutu karnego uratował remis dla Ostoi.
Mecze XIX kolejki (21-22 listopada):
Tempo Nienaszów - Start Rymanów 1-1 (0-0)
0-1 Seweryn Zajdel (51), 1-1 Grzegorz Munia (58)
Tempo: Wiktor Cyran - Euzebiusz Słota, Grzegorz Munia, Tomasz Dziobek, Mateusz Kuciński - Gabriel Gierlasiński, Konrad Pęcak (29 Karol Musiał), Łukasz Świątek, Krzysztof Kiełtyka, Arkadiusz Majka - Mateusz Kurdziel (82 Krzysztof Lewicki); trener Grzegorz Munia; na ławce rezerwowych: Mateusz Jurczyk, Miłosz Gierlasiński, Arkadiusz Musiał, Dominik Romanek.
Start: Dawid Czarnecki - Seweryn Zajdel, Ihor Ostruvka, Bartosz Dworzański - Maciej Muzyka (78 Arkadiusz Madej), Maciej Zięba, Arkadiusz Femin, Filip Brożyna, Radosław Nikody - Rafał Nikody, Maciej Gromada (46 Jan Fiedeń); trener Szymon Gołda; na ławce rezerwowych: Mikołaj Ziemiański, Paweł Klocek, Piotr Klocek.
Sędziowali: Piotr Prajsnar oraz Krzysztof Wojnar i Maciej Solecki. Żółte kartki: Bartosz Dworzański, Seweryn Zajdel, Ihor Ostruvka, Maciej Zięba, Filip Brożyna. Mecz bez publiczności.
LKS Czeluśnica - Wisłok Sieniawa 1-3 (1-1)
0-1 Mateusz Zajączkowski (17), 1-1 Bartłomiej Nawrocki (35, karny), 1-2 Mateusz Zajączkowski (51), 1-3 Nazar Partuta (73)
Czeluśnica: Patryk Szostak - Jakub Wyderka (10 Konrad Lechowski), Jarosław Muzyka, Tomasz Pałucki, Konrad Gogosz - Szymon Stasz, Bartłomiej Nawrocki, Paweł Wiklowski, Bartosz Stasz - Kamil Samborski, Bartłomiej Rodak (60 Hubert Wanat); trener Robert Cionek.
Wisłok: Kamil Żak - Ireneusz Wacławski (60 Dominik Libowicz), Paweł Wityński, Mateusz Oleniacz, Tomasz Marcinik - Daniel Jucha, Karol Moszczyński, Mateusz Zajączkowski, Nazar Partuta, Rafał Madej (80 Dariusz Szajna) - Mateusz Krakoś; trener Lech Czaja.
Sędziowali: Albin Kijowski oraz Mateusz Gumienny i Tomasz Wierdak. Żółte kartki: Bartosz Stasz - Kamil Żak, Ireneusz Wacławski. Mecz bez publiczności.
Przełęcz Dukla - Ostoja Kołaczyce 0-1 (0-0)
0-1 Mateusz Biernacki (90+3)
Przełęcz: Mateusz Fornal - Marcin Korzec, Dorian Mikos, Patryk Zima, Maciej Mierzejewski, Tomasz Mierzejewski, Bartłomiej Pasterczyk (80 Michał Latkiewicz), Konrad Wajs, Marek Zięba, Krystian Frączek (65 Kamil Kowalski), Grzegorz Wołczański; trener Marcin Łukaczyński.
Ostoja: Damian Łukaszewski - Wojciech Kaleta, Szymon Grzesiak, Piotr Kosiba, Tomasz Sypień (18 Wiktor Hendzel) - Jakub Podgórski (84 Mateusz Biernacki), Mateusz Krajewski, Rafał Kurcz (80 Bartosz Niklewicz), Sławomir Wojdyła (60 Mateusz Juszkiewicz), Damian Przewoźnik - Sławomir Sienicki (75 Sebastian Kobak); trener Robert Podkulski.
Sędziowali: Jakub Stodolak oraz Sławomir Kielar i Leszek Śnieżek. Żółte kartki: Krystian Frączek, Bartłomiej Pasterczyk - Damian Przewoźnik. Mecz bez publiczności.
W pozostałych meczach XIX kolejki (21-22 listopada):
Orzeł Faliszówka - Przełom Besko 1-2 (1-2): 0-1 Kamil Kielar (26), 1-1 Patryk Tłuściak (28), 1-2 Kamil Kielar (31).
Zamczysko Odrzykoń - Nafta Jedlicze 0-2 (0-1): 0-1 Jakub Krawczyk (20), 0-2 Bartosz Klich (73).
Kotwica Korczyna - LKS Skołyszyn (n. 13)
Iskra Przysietnica - Szarotka Uherce (n. 13)
Markiewicza Krosno - Beskid Posada Górna (n. 13)
Brzozovia Brzozów - Cosmos Nowotaniec (n. 13)
Bieszczady Arłamów Ustrzyki Dolne - Grabowianka Grabówka (n. 13)
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z meczu Tempo Nienaszów - Start Rymanów.
Komentarze
Dodaj komentarz