- Zagraliśmy najlepszy mecz na wiosnę. Tempo nie istniało - podsumował występ Zamczyska kierownik drużyny Piotr Filar.
- Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Do 60 minuty nie istnieliśmy. Zamczysko zagrało bardzo dobrze, na wysokim pressingu, z determinacją, bardzo walecznie i ambitnie. Źle wyglądaliśmy fizycznie - powiedział po meczu grający trener Tempa Grzegorz Munia, który w najbliższym meczu w środę (19 maja) z Markiewicza Krosno będzie pauzował za kartki.
Mecz XXIX kolejki (16 maja):
Zamczysko Odrzykoń - Tempo Nienaszów 4-1 (3-0)
1-0 Mateusz Urbanek (23), 2-0 Bartosz Lenart (27, karny), 3-0 Mateusz Urbanek (45+1), 4-0 Mateusz Urbanek (48), 4-1 Mateusz Kuciński (69)
Zamczysko Odrzykoń: Damian Kozioł - Dariusz Winiarski (85 Paweł Modliszewski), Bartosz Lenart, Piotr Bryś, Dominik Nowak (87 Wojciech Telesz) - Mateusz Urbanek (63 Sebastian Nowak), Kacper Sokołowski, Tomasz Bardzik (83 Patryk Orzechowski), Jakub Dziadosz - Albert Telesz, Jakub Telesz (58 Mirosław Ziobro); na ławce rezerwowych: Damian Rysz, Tomasz Puc; trener Andrzej Paszek.
Tempo Nienaszów: Mateusz Jurczyk - Euzebiusz Słota, Grzegorz Munia, Kamil Wietecha, Mateusz Kuciński - Konrad Pęcak, Krzysztof Kiełtyka, Łukasz Świątek (68 Konrad Łukaszewski) - Gabriel Gierlasiński, Arkadiusz Majka - Marcin Walczyk; na ławce rezerwowych: Karol Tomasik, Dominik Romanek, Miłosz Gierlasiński; trener Grzegorz Munia.
Sędziowali Przemysław Gancarz oraz Patryk Urbaś i Leszek Śnieżek. Żółte kartki: Jakub Dziadosz - Grzegorz Munia, Krzysztof Kiełtyka. Widzów 75.
Komentarze
Dodaj komentarz